Wściekły Żubr Stąpa Twardo | ||
Wrogowie | Zigotoni (piechota, admirał gong) | |
Poprzedni poziom | The Future Version of PHP | |
Następny poziom | Derby Krakowa w piłce nożnej | |
Ścieżka dźwiękowa | motyw orgasm | |
Miejsce akcji | Puszcza Białowieska |
![]() |
Uwaga: Jeżeli nie przeszedłeś gry nie powinieneś czytać tego artykułu! Zawiera on fragmenty z fabuły lub końcówkę gier! |
Wściekły Żubr Stąpa Twardo to misja w grze Patapon 4 sponsorowana przez piwo Żubr.
Opis
“ | gong zamiast walczyć jak prawdziwy mężczyzna zaprosił nas na piwo? wtf??? 0_o | ” |
— Opis misji |
Jest to misja dość nietypowa, wygląda bardziej jak spotkanie i rozmowa niż jak walka. Jednak możemy przemienić ją w prawdziwą masakrę.
Ma duże znaczenie fabularne. Plemię Pataponów przypomina sobie na nim, jak tworzyć libacje alkoholowe. Jednak pomaga im w tym ich rywal, admirał gong.
Fabuła
Po solidnym debugowaniu i na uczcie z okazji sukcesu do najświętszej zielonogórskiej panny Meden doszedł list od admirała gonga. Dopiero co rozpoczął on kolejny spór z Pataponami wypowiadając wojnę o Trade Conflict. W liście wyjawił, że czeka w Puszczy Białowieskiej. Nie wiadomo, czy to pojedynek, czy pokojowe pertraktacje.
Taktyka
- Nie należy wysyłać na tę misję kawalerii, gdyż odstrasza ona chronione żubry.
- Żeby sprowokować gonga do ataku musimy grać nieprawidłowe komendy.
- Jakikolwiek element ekwipunku tatrzańskiego natychmiast sprowokuje gonga do ataku.
- Do przejścia tej misji niezbędna jest puszka Żubra, których nawet 12 milionów możemy wygrać w promocji Dwa Szybkie Żubry, której organizatorem jest Kompania Piwowarska S.A. z siedzibą w Poznaniu przy ul. Szwajcarskiej 11, 61-285 Poznań.[1]
- Jeśli przyjdziemy bez piwa, gong na samym początku przegoni Pataponów i misja zostanie automatycznie przegrana.
- Jeśli Gong się wkurzył i zaatakował Pataponów i tak można go powstrzymać, otwierając browara.
- Ze względu na ogromne obrażenia jakie gong zadaje, mamy na to mało czasu.
Solucja
Jeśli rozpoczynamy misję bez Żubra od razu pojawi się gong i odmówi jakichkolwiek rozmów z Pataponami. Misja natychmiast skończy się niepowodzeniem.
Na samym początku, po krótkim marszu, ujrzymy mały nagrobek/ołtarzyk. Należy go zniszczyć, co pójdzie bardzo szybko. Wypadnie z niego bęben Don. Po podniesieniu czeka nas scenka gdy bęben przedstawia się i pokazuje jak go używać. Następnie czeka nas mały dialog:
W ciemnościach słychać głos:
O, Wielki Pataponie... Czy słyszysz mnie?
Twoja kulkowata, oczata armia roztopi się jeśli kontynuuje podróż do nieznanych krain bez dobrego bronka!
(Ciemności się rozstępują, widać że mówił do nas admirał gong.)
Nie żartuję! Zmienicie się w czarne kałuże i wyparujecie! Otwórz puszkę i wprowadź swoją armię w stan upojenia alkoholowego!
Dam wam szybką lekcję jak używać alkoholu!
Żeby użyć alkoholu, trzeba najpierw wejść w Szał.
Wówczas zyskamy możliwość wybijania komend. Wybijać można dowolne komendy, byle tylko złapać Rytm. Gong powie:
Kiedy wpadniesz w Szał, uderz X, XX, XX, (Don DoDon DoDon). Oto i hymn naszego klubu.
Gdy libacja alkoholowa zacznie się, słuchaj ostrożnie Patapońskiej piosenki i uderzaj w bębny w tym rytmie!
Gdy wpadnemy w Szał, usłyszymy wyraźny głos Gonga, który zawoła JAK DŁUGO NA WAWELU, ZYGMUNTA BIJE DZWON.. Musimy wówczas wybić ten rytm, korzystając z nowego bębna. Potem musimy wybić wskazane rytmy. (Jeśli przez 10 komend nie będziemy grać klubowej piosenki, Gong się wścieknie i zwoła armię Zigotonów, stwierdzając, że może to nas nauczy i zmasakruje nam armię potężnymi ciosami maczety. Przegramy, tracąc wszystkie jednostki, nawet, jeśli mają bardzo wysoką wytrzymałość.) Gdy skończy się impreza, nasza armia dozna zatrucia alkoholowego i padnie na ziemię. Gong odejdzie, a ostatnie co będziemy słyszeć to jego słowa:
TAK DŁUGO NASZA WISŁA, ZWYCIĘŻAĆ BĘDZIE WCIĄŻ.